O szkole

Trudne początki

Późną jesienią 1957r., podczas jednego z posiedzeń Rady Pedagogicznej, dyrektor Szkoły Stanisław Ziarkiewicz rzucił myśl budowy własnego budynku szkoły.

Uczyliśmy się wówczas w budynku Liceum Ogólnokształcącego w godzinach popołudniowych, co było bardzo uciążliwe zarówno dla uczniów, spośród których cześć dojeżdżała PKS-em, jak i dla nauczycieli. Poza tym, coraz więcej młodzieży zgłaszało chęć podjęcia nauki w średniej szkole zawodowej, na co warunki lokalowe w L.O. nie pozwalały.

Rada Pedagogiczna – wówczas nieliczna, składająca się z 17 osób, przyjęła propozycję dyrektora z entuzjazmem i zobowiązała się czynić wszystko, co będzie możliwe, aby ten cel urzeczywistnić. Lokalne władze administracyjne uznały ten projekt za słuszny, Kuratorium w Krakowie widziało również celowość tej inwestycji.

Budynek szkoły od strony ul. Żeromskiego oddany w 1961 r. oraz obecny wygląd budynku ZSTE

W tych latach rozpoczęcie budowy jakiegokolwiek obiektu przez jednostkę państwową uzależnione było od złożenia w banku tzw. planu rzeczowo – finansowego zadania inwestycyjnego i otwarcie dla niego rachunku finansowania. Rachunek finansowania można było natomiast otworzyć tylko pod warunkiem posiadania środków pieniężnych zgromadzonych na ten cel, względnie projektowany do budowy obiekt musiał być objęty tzw. centralnym limitem planu państwowego. Niestety szkoła własnych środków na budowę nie posiadała, a Kuratorium również ich nie zapewniało.

Wydawało się, że tej przeszkody nikt nie będzie w stanie pokonać i właśnie wówczas podziwialiśmy wszyscy determinację, upór i przedsiębiorczość dyrektora Ziarkiewicza. Trudno dziś zliczyć, ile wyjazdów i rozmów w Kuratorium i Ministerstwie Dyrektor przeprowadził. Często wyjeżdżał do Warszawy i wracał do pracy po dwóch nieprzespanych nocach.

 W czasie jego nieobecności szkołą kierował wzorowo jego zastępca, Kazimierz Wójcik.

Na wiosnę 1958 roku dyrektor Ziarkiewicz oświadczył nam, że otrzymał zapewnienie Ministerstwa Oświaty o włączeniu budowy naszej szkoły do planu centralnego, ale pod warunkiem, że społeczność lokalna czynem społecznym zapewni teren pod dokumentację techniczną i kosztorysową. Było to już dużym osiągnięciem, niemniej i te zadania nie były łatwe do wykonania. Na szczęście teren pod budowę przekazało szkole nieodpłatnie Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Myślenicach przy ulicy Żeromskiego.

Były to dawne po dworskie – wprawdzie podmokłe – tereny, ale zlokalizowane w centrum miasta. Pozostały jeszcze do wykonania badania geologiczne placu budowy i cała dokumentacja budowy. Te przedsięwzięcia wymagały jednak środków pieniężnych, których niestety nie posiadały ani szkoła ani Kuratorium. W tej sytuacji powołany zostaje – również z inicjatywy dyr. Ziarkiewicza – Społeczny Komitet Budowy Szkoły Zawodowej w Myślenicach w składzie: Antoni Pitala – kierownik Wydziału Planowania Prezydium Powiatowej Rady Narodowej, jako przedstawiciel władz lokalnych, dyrektor Stanisław Ziarkiewicz, jego zastępca Kazimierz Wójcik oraz dwaj nauczyciele – Jan Nalepa jako główny księgowy i Ryszard Sikorski – jako skarbnik. Ważnym zadaniem tegoż Komitetu było zebranie potrzebnych środków pieniężnych. Wydane zostały przez Komitet cegiełki o nominale: 1, 2, 5, 10, 20 zł. (średnie wynagrodzenie miesięczne w gospodarce narodowej wynosiło wówczas około 2000 złotych).

Nauczyciele Zespołu w roku jubileuszowym oraz obecni nauczyciele (2001)

Do rozprowadzania cegiełek zaangażowani zostali przede wszystkim wszyscy nauczyciele. Każdy z nich otrzymał odpowiedni przydział cegiełek, z którego musiał rozliczyć się protokolarnie. W rozprowadzaniu cegiełek pomogły nam również w znacznym stopniu ówczesne spółdzielnie handlowe działające na terenie Myślenic: PPS „Społem”, PZGS „Samopomoc Chłopska”, oraz Gminna Spółdzielnia „SCH”, które w swoich placówkach handlowych oferowały cegiełki konsumentom. Dużo cegiełek wykupili również rodzice uczniów i pracownicy zakładów pracy.

W tym samym czasie dyrektor Ziarkiewicz wiedząc, że nie wystarczy pieniędzy na wykonanie indywidualnego projektu szkoły, wystarał się nieodpłatnie w Ministerstwie Oświaty o typowy projekt techniczno – roboczy budynku szkolnego. Zebrane z cegiełek środki pieniężne (ponad 50 tys. zł) pozwoliły na opłacenie kosztów wszystkich badań geologicznych i koniecznej adaptacji otrzymanej typowej dokumentacji.

Warsztaty szkolne po rozbudowie oraz współczesne wejście do budynku warsztatów

Pod koniec 1958 roku szkoła spełniła wszystkie warunki, jakie wymagało Ministerstwo celem włączenia tej budowy do planu roku 1959. Wiosną tegoż roku ruszyła budowa naszego budynku szkolnego . Upór i determinacja jednego człowieka o nieprzeciętnej osobowości, pełne zaangażowanie grona pedagogicznego, pomoc władz lokalnych, rodziców i młodzieży uwieńczone zostały pełnym sukcesem. W październiku 1961 roku szkoła rozpoczęła naukę we własnym budynku.

Zajęcia praktyczne dawniej oraz obecne zajęcia na nowoczesnym centrum obróbkowym

Tym krótkim przypomnieniem trudnych początków budowy naszej szkoły chcę złożyć hołd tym, którym nie było dane dożyć obchodów 50-lecia szkoły, a to dyrektorowi Stanisławowi Ziarkiewiczowi, jego zastępcy Kazimierzowi Wójcikowi oraz moim koleżankom i kolegom – Zofii Ripperowej, Natalii Ślósarzowej, Janowi Osińskiemu, Janowi Krauzemu i Janowi Nalepie.

Ryszard Sikorski
nauczyciel ZSTE
Myślenice, październik 1995 r.

Geneza nazwy

Wszystko co istnieje, musi być nazwane…

Marzec 1945 r.

Powiatowa Szkoła Przysposobienia Spółdzielczego 1 stopnia.

1 wrzesień 1946 r.

Powiatowe Koedukacyjne Gimnazjum Handlowe.

1 stycznia 1949 r.

Państwowe Gimnazjum Handlowe w Myślenicach.

1949-1950 r.

Państwowe Liceum Handlowe 1 stopnia w Myślenicach.

1 wrzesień 1950

Technikum Finansowe Ministerstwa Finansów w Myślenicach.

1955-1956 r.

Technikum Rachunkowości Ministerstwa Finansów w Myślenicach.

1957-1958 r.

Technikum Ekonomiczne.

1961-1962 r.

Technikum Ekonomiczne i Zasadnicza Szkoła Zawodowa w Myślenicach.

1970-1971 r.

Zespół Szkół Zawodowych im. Mikołaja Reja w Myślenicach.

1972 r.

Zespół Szkól Techniczno-Ekonomicznych im. Mikołaja Reja w Myślenicach.

ttt